Hej piękne ! :)
Nie wiem właściwie czy pisałam o tym czy nie ale w sobotę Radek zabrał mnie na Orłowo w Gdyni koło klifu i na molo :) Był wieczór ale było bardzo ciepło, niestety nie pomyśleliśmy o tym, żeby się wykąpać w morzu i nie zabraliśmy nic ;P Ale i tak było pięknie :) W notce pod koniec wakacji wstawię wszystkie zdjęcia to te też będą :) Wieczorem przyjechał znajomy i piwkowaliśmy ;P W niedzielę chciałam jechać rowerami na plaże ale stąd jest dość daleko no i z powrotem cały czas pod górkę więc postawiliśmy na autobus ale tak się grzebaliśmy i jeszcze na znajomego czekaliśmy, że zrobiła się 15 i zanosiło się na burzę. Powiedziałam "O nie! Obiecaliście mi plaże w końcu to ja chcę jechać na plaże" No i pojechaliśmy ;P Strój kąpielowy miałam na sobie od rana ale nikt nie pomyślał o ręcznikach ;P Zajechaliśmy na plaże a tam słońce ;P Zdjęłam sukienkę i do wody ^^ Było rewelacyjnie - czułam się jak dziecko totalnie :D Po kąpieli poszliśmy na "Strefę Chilloutu Lecha Shandy" i tam poleżeliśmy na leżakach, potem uczestniczyliśmy w 30 minutowym spiningu (jazda na rowerkach stacjonarnych) więc moje uda to teraz jest masakra, ale tak to jest jak się idzie mokrym w stroju kąpielowym, sukience i japonkach ♥ No cóż fajnie było ;D
Dziś od 6 walą mi młotem pneumatycznym bo u Radka zaczął się remont ;P Radek chodził podobno koło mnie z meblami a ja spałam jak zabita xD Dopiero po 10 obudził mnie telefon od przyjaciółki :)
Trochę pomogłam a teraz tam jestem zbędna więc postanowiłam napisać dla Was notkę :)
Dziś przedstawiam Wam szampon, który kupiłam na szybko dzień przed wyjazdem, gdzie w portfelu nie wiele mi zostało a nie miałam właśnie tylko jego ;P
Przedstawiam Wam Szampon do włosów przetłuszczających się Natei z Biedronki :
Opakowanie:
Plastikowa butelka 500ml, wygodna, łatwo się ściska ale nie umożliwia wydobycie całej zawartości. Nie jest również przezroczysta ale wyjątkowo lekka więc po tym można wiedzieć ile produktu zostało.
Dozownik:
Plastikowy na zatrzask, odpowiednia wielkość, solidny.
Konsystencja:
Z początku lekko żelowa, po chwili jednak zamienia się w półpłynną.
Od producenta:
Skład:
Zapach:
Dość mocny ale nie drażniący. Przeważa świeży zielony ogórek i trochę rumianek.
Cena:
3.99zł
Dostępność:
Biedronka
Plusy:
+wydajność (starczył na prawie półtorej miesiąca codziennego używania)
+zapach
+dozownik
+dobrze myje włosy
+włosy się nie puszą ani nie elektryzują
+konsystencja
Minusy:
-jakoś nie szczególnie zauważyłam przedłużoną świeżość
Podsumowując:
Szampon nie jest genialny ale też nie jest bublem. Jak na wyjazdy tak jak teraz czy chwilowy brak gotówki jest idealny. Na pewno kupię go jeszcze :)
Trzymajcie się ! :)
Ja go jeszcze nie miałam. Teraz mam taki zapas szamponów, że muszę najpierw zużyć te otwarte :) Może kiedyś kupię :)
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze nie zdarzyło się tak, żeby zabrakło mi szamponu :)
Usuńszkoda, ze nei przedluza swiezosci wlosow :)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńLubię ten szampon jest tani i dobry :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam ;]
OdpowiedzUsuńHmmm,to coś dla mnie...Może watro spróbować...:)
OdpowiedzUsuńBardzo nie lubię szamponów z Biedronki
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam ;D
OdpowiedzUsuńteż mam ale winogronowy- taki zwyklak :) ♥ ale dobrze myje ;)
OdpowiedzUsuńWypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! :D
Cena bardzo niska ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawilas mnie tym, spora bubla w takiej cenie!:) Gdy go spotkam z pewnością kupie
OdpowiedzUsuńOn mnie właśnie zastanawiał. I już mam odpowiedź ;) Może kiedyś go kupię ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio się przyglądałam tym szamponom w biedronce, ale rozsądek wziął górę i powiedziałam sobie, kuuurde, tyle tego leży w domu, nie tym razem! :D
OdpowiedzUsuńJa miałam taki szampon tyle że w różowym opakowaniu :)
OdpowiedzUsuńNo jak za tak małe pieniądze to wydaje się ciekawy :)
OdpowiedzUsuńmiałam go dawno zwykły, nic nie robi taki słabeusz
OdpowiedzUsuńotagowałam Cię ♥
OdpowiedzUsuńZa taką cene mogłabym spodziewać się strasznej szmiry,a tu proszę! Super test. : )
OdpowiedzUsuńJa do niedawna kupowałam jakies drogie szampony, które i tak nie spełniały swoich zadań, aż w końcu dorwałam jakiegoś zwyklaka pokrzywowego za 4.99zł i jestem nim absolutnie zachwycona, włosy faktycznie są dłużej świeże, a do tego przyjemnie pachną. Tańsze wcale nie znaczy gorsze
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana http://swiatzapachow.blogspot.com/2012/08/zabawa-tag-ps.html ;)
OdpowiedzUsuńZ tanich szamponów polecam Kallosa! 8zł/litr
No fajne może kiedyś kupię jak go spotkam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na mojego bloga
Ja z Biedrony mam tylko odżywkę i średnio jestem zadowolona. Nie podoba mi się jej zapach. Tego szamponu jeszcze nie miałam. Ciekawa jestem czy poradziłby sobie z moimi kudełkami:)
OdpowiedzUsuńjest super!
OdpowiedzUsuń♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡
wielkie buziaki i zapraszam do mnie!
no i fajnie ze dodałas recenzje tego szamponu poniewaz zastanawiałam sie jaki on naprawdę jest,,,,no i pewnie się skuszę..skoro jest wydajny, a ja myję włosy codziennie :)
OdpowiedzUsuńhej piękna! czy Ty nadal masz czerwono-rude włosy? :P bo zamówiłam sobie odżywkę u fryzjera - odświeżającą kolor, do włosów rudych, wydałam kupe kasy, ale moje włosy już bardziej w blond wpadają, więc jak ją sobie wczoraj nałożyłam to byłam w szoooku, bo nie wiedziałam że ona też kolor zmienia... i mam teraz blado-różowe, ale to szczegół :P więc do sedna - przydałaby Ci się taka odżywka? na Twoich włosach by to dobrze wyglądało, pewnie by się po prostu ładniej błyszczały i kolor byłby żywszy, bo u mnie to tragedia :P jak tak to mogę Ci ją w prezencie wysłać, tylko na maila mi adres wyślij :)
OdpowiedzUsuńja też go jeszcze nie miałam, ale wiem że biedronka ma dobre kosmetyki więc pewnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZa taką cenę tyle produktu .. Chyba się skuszę ; )
OdpowiedzUsuń