sobota, 29 września 2012

Co ciekawego z... Super Pharm

Heej ;))

W końcu weekend! ♥ Odespałam, poranna pobudka przyjaciółki, która jak zwykle od dawna jest na nogach też była więc mogę zaczynać wolne ;d
No może nie do końca wolne ze względu na lekcje i od groma nauki na 4 sprawdziany, 3 kartkówki i 5 odpowiedzi ustnych ♥ To jest to!
Ale obiecałam też sobie, że nadrobię chociaż coś zaległości więc piszę dziś ostatnią notkę jaką miałam uszykowaną z ostatnimi zakupami, jutro prawdopodobnie denko a poza tym mam nadzieję odpowiedzieć na Wasze komentarze i poczytać co ciekawego na Waszych blogach :)

Dziś pokazuję Wam moje ostatnie zakupy z Super Pharm nie są może duże ale jestem zadowolona, że zdecydowałam się na nie :)

Oto co kupiłam:


VICHY Płyn micelarny, ponieważ mój z YR mi się skończył, chciałam spróbować czegoś innego a tu taka promocja przed oczami ;) - 25.99zł


I zestaw Eucerin - chciałam kupić tylko krem matująco-nawilżający, który miałam okazję wypróbować z próbek dzięki outside-glass ;) DZIĘKUJĘ ! ♥  Z tym, że sam krem kosztował 50.99zł a razem z żelem oczyszczającym 69.49zł :) Skorzystałam z okazji ponieważ kończy mi się mój żel z YR a dobrze spróbować czegoś nowego :)


Macie coś z powyższych zakupów.? ;> Jak się u Was sprawdzają.? ;)

Trzymajcie się ciepło ; **
I miłego weekendu ! ♥

No i jeszcze wszystkiego dla taty Plotkary ! ♥ 

piątek, 28 września 2012

Rezultaty 2-miesięcznej kuracji Mega Krzemu

Hej kochane ; **
Długo się zabierałam do tej recenzji bo kurację skończyłam na początku września ale ciągle było coś ważniejszego. Ale w końcu prezentuję Wam moją opinię po 2 miesiącach stosowania mega krzemu :)

Opakowanie:

Kartonowe pudełko, które mieści w sobie 3 listki po 20 tabletek.


Na kartoniku znajdujemy wszystkie ważne informacje od producenta.


Oraz składniki zawarte w tabletkach.


Zużyte 3 listki tabletek.


Moje ostatnie 3 tabletki. Jak na mnie są to dość duże tabletki a ja od dzieciństwa mam z tym problem ;/


Cena:

Około 15zł

Dostępność:

Na stronie producenta:

http://www.megakrzem.pl/zamowienie/zamow / jeśli się nie mylę to jest dostępny również w aptekach ale nie jestem tego pewna

Plusy:

+cena
+dostępność
+opakowanie starczające na 2 miesiące
+wzmacnia płytkę paznokcia 
+paznokcie mniej się rozdwajają i mniej łamią
+również szybciej rosną

Minusy:

-smakuje i pachnie wymiocinami -.-
-nie zauważyłam poprawienia kondycji włosów (przypuszczam, że to wymagałoby dalszego brania tabletek i na jednym opakowaniu by się nie skończyło)
-dość duże tabletki

Głównie przez smak nie chcę kupować kolejnego opakowania tabletek.

Fakt, że otrzymałam produkt za darmo, nie wpływa na moją opinię.

środa, 26 września 2012

SUCHY SZAMPON - ISANA - RECENZJA

Hej ;**

Dziś znów nie mam czasu, żeby zająć się komentarzami i Waszymi blogami ale weekend może będzie trochę luźniejszy to odpowiem na wszystkie pytania ;*
Mam nadzieję, że rozumiecie ;*
Zatem ja wracam do nauki a Was zostawiam z recenzją suchego szamponu od ISANY :)

Opakowanie:

Puszka o pojemności 200ml z solidnym plastikowym zamknięciem.


Dozownik:

Standardowy dla aerozoli.


Od producenta:



Skład:

Nie jestem dobra z niemieckiego ale mam nadzieję, że to jest to:
Butane, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Alcohol denat., Parfum, Hexyl Cinnamal, Aqua, Distearyldimonium Chloride, Isopropyl Alcohol.

Zapach:

Lekko chemiczny, trochę kwiatowy.

Cena:

Około 11zł

Dostępność:

Drogerie ROSSMANN

Plusy:

+opakowanie
+dozownik
+aplikacja
+faktycznie odświeża fryzurę przynajmniej na 10h
+zapach
+cena
+dostępność
+wydajny
+dodaje objętości włosom

Minusy:

-jeśli dobrze nie wyczeszemy lub nie wysuszymy suszarką włosów po użyciu szamponu pozostaje biały proszek

A jakie są Wasze opinie na jego temat.? ;)

Trzymajcie się ; **

Dobranoc ♥

wtorek, 25 września 2012

Haul ubraniowy + różowo mi ♥

Heeej ;)

Obecnie siedzę w szkolę na Obsłudze Informatycznej W Hotelarstwie i tak skoro już komputer stoi przede mną to muszę z niego jakoś skorzystać ;) I tak wstawiam Wam notkę, którą od tygodnia mam uszykowaną :)
 
Dziś chcę Wam pokazać co takiego kupiłam w weekend z Radziem :) i co sobie kupiłam w Gdyni a czego nie zdążyłam Wam jeszcze pokazać. Z Gdyni było jeszcze więcej zakupów (Głównie z SH typu t-shirty do spania bo nie lubię piżam ;), szorty po domu i takie tam) z tym, że pokazuję Wam te najciekawsze :)

Bershka - Bluza, która urzekła mnie od pierwszego wejrzenia i wiedziałam, że muszę ją mieć :) 99.90zł - dostępna również w innych kolorach.


Stradivarius - spodnie z jasnego jeansu z nieostrymi kolcami przy kieszeniach, przylegające i bardzo wygodne :) 129.90zł 


Bershka - czarna czapka wełniana taka jakie lubię :) 29.90zł dostępna również w kolorze szarym i białym, do kompletu można dokupić szal.


Gdyński SH:

Spódnica na przedmiot Obsługa Konsumenta gdzie muszę mieć strój kelnerki ;)


Bardzo wygodna spódnica we wzory jakiej szukałam od początku wakacji :)


Tally Weijl:

Różowa marynarka - gdy tylko zobaczyłam już wiedziałam, że jest moja :) Ostatnia sztuka za 59zł :)


I czarna podkoszulka za chyba 19.99zł ;)


I to by było na tyle z moich ostatnich zakupów, mam nadzieję, że Wam się podobają :)
Przyznaję nie znam się na modzie ani nie mam jakiegoś wybranego stylu więc nie oceniajcie tego ;)

Jeszcze chcę Wam pokazać jaką niespodziankę sprawił mi mój ukochany w piątek zaraz po przyjeździe :) Kolejny miś do kolekcji :))


I przecudny zegarek ♥


No i jak tu go nie kochać.? ;>  ♥

poniedziałek, 24 września 2012

CZYSTA SKÓRA 3W1 - GARNIER - RECENZJA

Hej ;)
Co u Was? Ja właśnie wróciłam ze szkoły i z kina. Byliśmy na "Jesteś Bogiem". 
Co powiem? Nadal przeżywam i polecam. Planuję wkrótce notkę z najlepszymi wg mnie filmami i tymi co obejrzałam w ostatnim czasie.
Teraz lecę na pocztę odebrać paczkę a Was zostawiam z recenzją pewnego wg mnie bubla. Wiem, że zgarnia on dużo dobrych opinii jednak ja się do tych pozytywnych nie zaliczam.

Opakowanie:

Plastikowa miękka tubka o pojemności 150ml.


Dozownik:

Na zatrzask, otwór jest odpowiedniej wielkości ale bez rozcinania opakowania nie można wydobyć produktu w 100%.


Konsystencja:

Biała miękka papka z drobinkami peelingującymi.



Od producenta:


Skład:


Zapach:

Standardowy jak dla drogeryjnych żeli do twarzy.

Cena:

Około 10zł

Dostępność:

Drogerie, markety

Plusy:

+wydajność
+opakowanie
+dozownik
+konsystencja
+cena
+dostępność

Minusy: (oczywiście to jest tylko reakcja mojej skóry)

-podrażnił mnie
-wysuszył cerę
-przy pozostawieniu do wyschnięcia skóra trochę szczypała
-nie zauważyłam zmatowienia ani złuszczenia

niedziela, 23 września 2012

MINERALNY KOREKTOR - GIORDANI GOLD - ORIFLAME - RECENZJA

Hej, hej, hej ;)

Dziś humor jakby lepszy, wyspałam się, posprzątałam całe mieszkanie, nawet stworzyłam nową stację do makijażu w swoim pokoju (zrobiłam zdjęcia więc pokażę niedługo ;)) teraz niestety czas się wziąć za lekcje, przepisywanie tygodniowych zaległości i nauka na jutrzejszy test z biologii -.- Powracam do rzeczywistości także dziś również nie odpiszę na komentarze ale postaram się to zrobić jutro :)
A no i założyłam słoiczek do odkładania pieniędzy o nominale 2zł (motywacją był ten blog i ta notka) stwierdziłam, że celem będzie remont pokoju :)

No to ja uciekam do lekcji a Was zostawiam z recenzją mineralnego korektora marki Oriflame ;) Niestety korektor ten jest dość drogi i słabo dostępny więc mam do Was pytanie czy znacie coś równie dobrego i wartego polecenia? :)

Opakowanie:

Plastikowe, długie o pojemności 2.75ml nowe ma zatyczkę tyle, że do mojego dorwał się się mój pies ;)


Dozownik:

Korektor wypływa na pędzelek po tym jak przekręcimy złotą część. Pędzelek jest dość twardy ale aplikacja jest łatwa i przyjemna.


Konsystencja:

Lekka, łatwo się rozsmarowuje.



Cena:

39zł

Dostępność:

U konsultantek ORIFLAME

Plusy:

+opakowanie
+dozownik
+posiada pędzelek
+kolor idealnie stapia się ze skórą
+kryje cienie pod oczami, maskuje sine i szare powieki, używałam go również do zamaskowania różowego policzka oraz do rozświetlenia kilku części twarzy
+wydajność
+jest poręczny, wygodny a aplikacja jest przyjemna

Minusy:

-cena
-dostępność
-po posmarowaniu nim zmęczonych powiek i pozostawieniu na chwilę linia rzęs lekko szczypie (jest to oczywiście moja opinia i moich bardzo wrażliwych oczu ;))

sobota, 22 września 2012

Co ciekawego z... Douglasa

Hej

Tez tak macie czasami, że cały dzień może przebiegać normalnie czasami bardzo dobrze a za chwilę jedno choć mało istotne wydarzenie ruinuje Wam cały humor i wyprowadza z równowagi? Ja właśnie tak teraz mam ;/ Cieszę się, że mam notkę zapasową napisaną bo ciężko by mi to szło teraz ;/ Zostawiam Was z tekstem poniżej:

Muszę Wam się pochwalić choć wiem, że dla niektórych wyda się to bardzo głupie po raz pierwszy w życiu zrobiłam zakupy w Douglasie. Nie wiem czemu ale wcześniej rządziły mną stereotypy, że to nie moja półka a jednak znalazłam coś dla siebie :) Na pierwszy raz wystarczy ale zawiesiłam oko na kilku kosmetykach po, które na pewno wrócę ;) 

Oto co kupiłam :


Tusz polecany przez wiele z Was ;) Ucieszyłam się jak go zobaczyłam w szafie essence ;d - 11.99zł


Szybkoschnący lakier nawierzchniowy, ponieważ ostatnio często maluję paznokcie przed spaniem i rano mam mnóstwo niechcianych wzorków ;/ - 6.99zł


Półka z lakierami kolorowymi była bardzo opróżniona a ja koniecznie chciałam wypróbować, któryś z tych lakierów no i wpadł mi w ręce ten oto kolorek :) W ostatnim denku pisałam o tym jak mój ukochany neonowy róż się skończył i myślę, że znalazłam dla niego godnego następce ;) - 6.99zł


Do zakupów dostałam jeszcze próbkę zapachu i próbkę kremu pod oczy :)


Za propozycją przemiłej pani założyłam również kartę Douglasa na razie tymczasową ale jestem pewna, że kiedyś na pewno zamieni się w stałą ;) 


I jak Wam się podoba moja pierwsza wyprawa do tej perfumerii .? ;> 

piątek, 21 września 2012

Nowe współprace + nominacja do So Sweet Blog Award :)

Hej kochane :) 

Ciężkie poranki jednak zawsze umila listonosz ;d
Mój zawitał do mnie ostatnio dwa razy i przyniósł dwie paczki ze współpracami :)

Pierwsza pokazuje, że cierpliwość popłaca ponieważ na tą paczkę czekałam od czerwca chyba ;)
Znalazły się w niej kosmetyki mineralne oraz pędzel do podkładu od firmy Annabelle Minerals.
Powiem szczerze, że jestem niezmiernie ucieszona z tej współpracy i od dzisiaj zaczynam testowanie :)


W paczce znalazły się 3 słoiczki a w nich :
-Podkład mineralny kryjący NATURAL LIGHT
-Korektor mineralny MEDIUM
-Róż mineralny HONEY
-Pędzel Flat Top


Druga paczka to współpraca z panią Wiolettą ze strony www.emariza.com.pl 

Do testów otrzymałam:

-Peeling solny do ciała z olejkiem migdałowym 
-Krem matujący z ekstraktem z białej herbaty
-Lakier do paznokci nr 39
-Naprawczy krem do rąk 


Serdecznie dziękuję za zaufanie i umożliwienie mi testowania tych wspaniałości :) Testy zaczęłam już kilka dni temu więc niedługo pojawią się ich recenzję :)

Jeszcze jeden bonus ;)
Dostałam nominację do So Sweet Blog Award. Nominację otrzymałam od Madzi z bloga: http://inspiracjemandi.blogspot.com/
Jest mi niezmiernie miło z tego tytułu :)


Zabawa polega na tym, że obdarowana bloggerka nominuje kolejne 5, 10 lub 15 blogów, na które chętnie i najczęściej wchodzi, czyta i komentuje. I dalej przekazujemy ten słodki znaczek powyżej :)

Oto moje nominacje w przypadkowej kolejności :


Oczywiście nie jest powiedziane, że tylko na te blogi wchodzę ponieważ obserwuje prawie 200 blogów i w miarę możliwości uczęszczam na wszystkich ale te wyżej to takie szczególne osóbki, które w jakiś indywidualny sposób pamiętam ♥
A teraz Was kochane zachęcam do obdarowania tym słodkim znaczkiem resztę bloggerek, niech wiedzą, że jest dla kogo pisać :)

czwartek, 20 września 2012

JEDWAB DO CIAŁA - BINGO SPA - RECENZJA

Hej kochane ;)

Jak się czujecie? Wiem, że niektóre z Was chorują tak jak ja więc łączę się z Wami w bólu ;*
Ja dziś zawitałam do lekarza, żeby dał mi zwolnienie ze szkoły bo od poniedziałku nie zagościłam tam, dostałam też receptę na 4 leki, które chyba będę musiała brać po dzisiejszej nieprzespanej nocy przez potworny kaszel. Nie wspominam już o moim głosie -.-
Ale przy okazji leżenia w łóżku udało mi się napisać trochę notek na zapas i cały czas nadrabiam zaległości na Waszych blogach :)

Dziś przedstawiam Wam ostatni produkt jaki dostałam od firmy BingoSPA :) 

Opakowanie:


Plastikowa dość twarda butelka o pojemności 300ml.


Dozownik:

Aluminiowa (tak to się pisze?) zakrętka. Została wgnieciona już w paczce więc nie zawsze chcę współpracować przy zakręcaniu. Otwór jest szeroki a butelka dość twarda przez co trudno jest kontrolować ilość produktu jaki chcemy wydobyć z opakowania.



Konsystencja:

Biała, lekka, prawie jak pianka. Łatwo się rozprowadza na skórze i szybko się wchłania.



Od producenta:



Skład:



Zapach:

Delikatny, przyjemny, lekko kwiatowy ale nie umiem go do niczego porównać.

Cena:

12zł

Dostępność:

Na stronie producenta: http://www.bingosklep.com/jedwab-ciala-bingospa-p-222.html

Plusy:

+cena
+dostępność
+zapach
+konsystencja
+szybko się wchłania
+dobrze nawilża ciało
+daje chwilę odprężenia
+wydajny

Minusy:

-opakowanie
-dozownik
-zakrętka

Fakt, iż dostałam produkt za darmo nie wpływa na moją ocenę.

środa, 19 września 2012

Co ciekawego z... ROSSMANNA + zapraszam do mojej kuzynki ;)

Hej ;)

Post z serii co ciekawego z... ROSSMANNA ;)

Ale najpierw mała reklama ;) Obiecałam ją mojej kuzynce, która również prowadzi bloga jednak jest to opowiadanie :) Postacie są zmyślone , jednak gdzieś tam istnieją a, niektóre są przypisane do znajomych np. Kate - to ja ;) Polecam przeczytać i motywować ją do dalszego pisania bo ja osobiście uwielbiam ją czytać ;)

Oto link: http://aslongasyoulooveme.blogspot.com/ (dodajemy do obserwowanych!) 

Rozdziały są w miarę krótkie, pisane łatwym językiem i dobrze się je czyta :)

No to przechodzimy do notki właściwej ;)
Ogół:


Ulubiony dwufazowy płyn do demakijażu oczu z ziaji - po 5.99zł za jeden, u mnie dość szybko schodzi ;) 


Peeling cukrowy do ciała Hean - 8.99zł


Żele pod prysznic OS - po 5.99zł za jeden, uwielbiam je i nie mogłam nie skorzystać z takiej promocji ;)  Niestety tamten ROSSMANN był dość kiepsko zaopatrzony i ze wszystkich jakie stały tylko tych nie miałam, może jeszcze wpadnę do ROSSMANNA blisko mnie i jeśli promocja będzie nadal trwała to wezmę jeszcze inne zapachy ;) Po prostu jestem uzależniona od nich ;)


Mały dezodorant Fa - 3.99zł - od jakiegoś czasu uwielbiam małe dezodoranty ;)


Jedna z lepszych maszynek ;) - 2.49zł (chyba)


Czarny lakier miss sporty bo jak ostatnio stwierdziłam, że mam ochotę na czarne paznokcie to się okazało, że nie mam zwykłego czarnego lakieru ;) - 5.99zł


to tyle ;) Coś miałyście lub chcecie mieć.? ;> Jakie są Wasze opinie? ;)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...