Heej skarby!
Nie było mnie tu od tygodnia, gdzie w moim przypadku jest to nieprawdopodobne... Ale muszę się Wam wytłumaczyć. Szkoła mnie przerosła.. Plan jeszcze bardziej... Są dni, w które chodzę od 7 do 12 a są takie, że idę na 13 kończę o 18 a następnego dnia na 8 do 17... W domu jestem raczej gościem. lekcje robię zwykle w autobusie i śpię po kilka godzin ;// Jedynym wybawieniem jest TEN weekend. Wczoraj wieczorem przyjechał do mnie Radzio i zostaje u mnie do jutra :) nie obyło się oczywiście bez zakupów. Przez ostatni tydzień też trochę kosmetyków sama zakupiłam więc mam co testować i pokazywać ;)
Tymczasem lecę zgrać zdjęcia do sieci i napisać notki na zapas, żeby już nie było tak długich przerw w pisaniu :)
Wybaczcie, że nie odwiedzam Waszych blogów ale kompletnie nie mam czasu ;c Chcę teraz napisać te notki i wtedy będę mogła przejrzeć przynajmniej kilkanaście notek dziennie :)
A teraz zapraszam Was do przeczytania recenzji jednej z moich pierwszych maseczek do twarzy, którą mam już dość długo a teraz już mi się kończy więc mogę o niej napisać kilka słów :)
Opakowanie:
Nie było mnie tu od tygodnia, gdzie w moim przypadku jest to nieprawdopodobne... Ale muszę się Wam wytłumaczyć. Szkoła mnie przerosła.. Plan jeszcze bardziej... Są dni, w które chodzę od 7 do 12 a są takie, że idę na 13 kończę o 18 a następnego dnia na 8 do 17... W domu jestem raczej gościem. lekcje robię zwykle w autobusie i śpię po kilka godzin ;// Jedynym wybawieniem jest TEN weekend. Wczoraj wieczorem przyjechał do mnie Radzio i zostaje u mnie do jutra :) nie obyło się oczywiście bez zakupów. Przez ostatni tydzień też trochę kosmetyków sama zakupiłam więc mam co testować i pokazywać ;)
Tymczasem lecę zgrać zdjęcia do sieci i napisać notki na zapas, żeby już nie było tak długich przerw w pisaniu :)
Wybaczcie, że nie odwiedzam Waszych blogów ale kompletnie nie mam czasu ;c Chcę teraz napisać te notki i wtedy będę mogła przejrzeć przynajmniej kilkanaście notek dziennie :)
A teraz zapraszam Was do przeczytania recenzji jednej z moich pierwszych maseczek do twarzy, którą mam już dość długo a teraz już mi się kończy więc mogę o niej napisać kilka słów :)
Opakowanie:
Miękka, szorstka tubka o pojemności 75ml, łatwa do zgniecenia ale podejrzewam, że nie po skończeniu i rozcięciu opakowania starczy jeszcze na jedną aplikację.
Dozownik:
Plastikowy na zatrzask, solidny.
Konsystencja:
W tubce jest gęsta, biała i stawia opory przy rozcieraniu
i po wyschnięciu, maseczka ma formułę peel-off przez co bardzo łatwo odchodzi od skóry po wyschnięciu.
Od producenta:
Skład:
Zapach:
Intensywny ale przyjemny
Cena:
21.99zł
Dostępność:
U konsultantek AVON
Plusy:
+opakowanie
+dozownik
+konsystencja
+szybko wysycha
+łatwa aplikacja
+konsystencja
+szybko wysycha
+łatwa aplikacja
+formuła peel-off
+zapach
+skóra jest lekko ściągnięta tylko po zdjęciu maseczki ale po umyciu uczucie już znika
+wydajność
+wydajność
Minusy:
-cena
-dostępność
-skóra po użyciu jest wygładzona ale ten efekt jest bardzo krótkotrwały
-cena
-dostępność
-skóra po użyciu jest wygładzona ale ten efekt jest bardzo krótkotrwały
Ucz się, ucz! :D Lubię tą maskę przed jakimś większym wyjściem, wtedy mam ładnie wygładzoną i uspokojoną buźkę :) Czekałam na Ciebie! :p
OdpowiedzUsuńja uwielbiam tą maseczkę często są na nie promocje, więc z tą ceną nie jest tak źle:)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś tę maseczkę i byłam z niej zadowolona:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te maseczki są cudowne ♥
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś 3 maseczki z tej firmy i 2 musiałam wyrzucić bo szczypały mnie w buzie i byłam czerwona jak buraczek :(
OdpowiedzUsuńZ dostepnoscia jest faktycznie nieciekawie... Juz go tak długo szukam i nic ;/
OdpowiedzUsuń