wtorek, 8 maja 2012

Recenzja sprayu przyspieszającego wysychanie lakieru do paznokci

Hej kochane ;)


Właśnie szykuję się do wyjścia na Poznański Plac Wolność gdyż dziś jest Dzień Europejski i idę z całą (a raczej niewielką jej częścią) moją klasą reprezentować naszą szkołę czyli najlepszy Gastronomik w Poznaniu ^^
Tak szczerze mówiąc nie wiem jak się ubrać ale po sprawdzeniu pogody na dziś postanowiłam ubrać moje nowe szorty, jakąś koszulkę i lekką bluzę do torby ;)

Mam dziś dla Was recenzje kolejnego cudeńka z AVON-u, które kocham od pierwszego użycia.
Jest to oczywiście spray przyspieszający wysychanie lakieru do paznokci. Zapraszam do lektury :)

Opakowanie:


Plastikowa butelka 50ml

Dozownik:


Konsystencja:


Oleista, przez co natłuszcza lakier i palce co pomaga w wysychaniu lakieru i nawilżaniu skórek.

Od producenta:



Skład:


Zapach:

Bardzo ładny, przyjemny, lekki

Dostępność:

Tylko u konsultantek AVON

Cena:

Regularna 23zł, teraz w promocji za 14zł

Plusy:

+wygodne opakowanie
+wygodna aplikacja
+faktycznie przyspiesza wysychanie lakieru
+nawilża skórki
+bardzo wydajny
+zapach

Minusy:

-należy uważać na powierzchnie, na które pryskamy spray bo przez to, że jest tłusty powierzchnie stają się śliskie zwłaszcza drewniane podłogi ;)

+ PRZYPOMINAM O TRWAJĄCYM NA MOIM BLOGU ROZDANIU :)

ZGŁASZAĆ MOŻECIE SIĘ TUTAJ


Zapraszam :)

34 komentarze:

  1. no właśnie chyba dlatego lepiej go pryskać nad wanną ;) kiedyś go zamówię a teraz w Ori będzie ta czarna Kajol którą mi kiedyś polecałaś :D

    OdpowiedzUsuń
  2. bd musiała w niego zainwestować,;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Był moment ze się zastanawiałam dlaczego mam taką sliską (drewnianą) podłoge koło biurka ;p I też raz wpadłam na to ze to od tego sprayu ;d

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawsze myślałam, że kosmetyki tego typu to tylko jakiś chwyt czy coś - spryskujemy, lakier wysycha normalnie, ale działa efekt placebo i jesteśmy zachwyceni ;)
    Może kiedyś wypróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  5. juz czytałam kilka recenzji tego przyspieszacza pozytywnych no i Twoja taka jest :) chętnie bym spróbowała ale nie mam od kogo kupić niestety. dzięki serdeczne, zapisałam sobie już w moim zeszycie na przepisy ;D haha, taak to potrwa :D

    OdpowiedzUsuń
  6. używam i również zachwalam ; )

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie używałam nigdy, ale może kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wiesz ja bym nic nie zamówiła ale ta kredka chodzi za mną dłuższy czas będzie za 12,90 a u mnie w mieście taki kredki kosztują po 25 zł więc się opłaca. a powiedziałam sobie że kupię tylko do 3 produktów tygodniowo i chcę się tego przytrzymać :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę spróbować , mam już dość czekania aż lakier wyschnie;D
    Zapraszam do mnie;*
    http://mylifemydream-glambishion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. sama tęsknię za blondem, ale szkoda mi włosów na rozjaśnianie... ale kiedyś z pewnością wrócę :) narazie nie chcę farbować, duuuża oszczędność kasy :) w blondzie napewno byłoby ci ładnie także może blond jeśli chcesz :))

    OdpowiedzUsuń
  11. no odrosty to ja miałam praktycznie co miesiąc, półtorej max :/ no ja chodziłam do fryzjera, bo farbowałam tylko włosy od góry, sama bym tego sobie nie zrobiła. rudy jest faajny ! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawy produkt :)
    Obserwuję kotek i mam nadzieję, że mogę liczyć na rewanż? :)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie miałam,
    odnośnie notki jest tutaj
    http://zakreconyswiatwery.blogspot.com/2012/05/mini-zakupy.html

    OdpowiedzUsuń
  14. też mam ten spray i również jestem strasznie z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  15. przydałoby mi się takie cudo ;D

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. no tak rudy trzeba dosyć często aby nie był taki wyblakły ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. no patrz, nie miałam musze spróbować !

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam nigdy do czynienia z takim sprejem

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuję kochana i pozdrawiam !! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawy produkt.

    http://kamila-grenda.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Nigdy nie używałam:)


    Zapraszam do siebie oraz do zagłosowania na mnie w konkursie:*

    OdpowiedzUsuń
  22. Zastanawiałam się ostatnio czy on faktycznie działa.

    OdpowiedzUsuń
  23. zaciekawiłaś mnie tym cudeńkiem choć przyznam, że jakoś Avonu za bardzo nie lubię. tylko ich cudowne okulary słoneczne były dla mnie strzałem w dziesiątkę :)

    te mydełka są do kupienia w takich małych drogeriach z kosmetykami naturalnymi, np Organique lub w internecie ale ja wolę kupować na żywca bo tu najważniejszy jest zapach.

    OdpowiedzUsuń
  24. zastanawiałam się nad kupnem tego olejku.. ale jakoś nie moge się przekonać czy rzeczywiście działa tak jak powinien ;/

    OdpowiedzUsuń
  25. Miałam wysuszacz lakieru ale zupełnie nie działał więc zrezygnowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Super blog . Zapraszam do mnie , miło będzie jeśli skomentujesz . a jeszcze lepiej jak zaobserwujesz

    OdpowiedzUsuń
  27. ja mam kropelki z essence i jestem zadowolona, a kosztują niecałą dyszkę :P

    Lejdziakowa, dzięki ^^

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja moją pielęgnację paznokci ograniczam do nakładania odżywki, piłowaniu oraz podcinaniu, więc raczej ten spray mi się nie przyda, chociaż.. może kiedyś spróbuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Jeszcze nie miałam okazji go wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja poluję na kropelki z essence :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie miałam jeszcze:))

    OdpowiedzUsuń
  32. to jak zamowię i nie będzie działał to dostaniesz go w prezencie "za karę" :D hihihih
    ja z Avonu mam wypróbowane WSZYSTKO :D od lat zamawiam kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  33. już któraś z kolei osoba pisze, że jest dobry - w końcu musze dorwac jakas konsultantke i zamowic, bo ostatnio za kazdym razem jak pomaluje paznokcie to mam na nich jakies niestandardowe wzorki ;d

    OdpowiedzUsuń

Hej ;)
Jak już jesteś zostaw coś po sobie :)
Za każdy komentarz odwdzięczę się :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...