Prezentowo od ciociuni

Hej kochane ;* Dziś chcę Wam pokazać co dostałam wczoraj od cioci jako spóźniony prezent urodzinowy :) A że ciocia jest konsultantką Oriflame'u to zawsze pyta mi się co bym chciała i tak tym razem spodobał mi się róż i pędzel do policzków :)

Póki co użyłam go dwa razy i jestem z niego bardzo zadowolona :) Długo się utrzymuje, jest świetnie napigmentowany i dostępny w dwóch kolorach

Mój to Sweet Coral :) Opakowanie jest malutkie i poręczne :) Wszędzie się zmieści.

Pędzel wykonany z koziego włosia :)

Jak widać też nie dużych rozmiarów. Dobrze ścięty, łatwa aplikacja :)

I jak zwykle dostałam próbkę perfum :) Tym razem to Felicity, ciekawy zapach choć może nie do końca moja nuta ale i tak mi się podoba :)

Mamusia zamówiła anty-perspirant przeciw białym śladom. 

Bezzapachowy :) Póki co użyłam raz i tak jak wszystkie moje poprzednie kulki długo wysycha. Nie testowałam go pod względem tych białych śladów i utrzymania się ;)

To by było na tyle jeśli chodzi o dziś ;) A ja tym czasem zabieram się za naukę fizyki ;) Miłego wieczoru ;*